Mam dobrą wiadomość dla smakoszy pizzy, frytek czy tak popularnych teraz burgerów.
Przeciwutleniacz, punikalagina, znajdujący się wyłącznie w granatach i to w dużych ilościach, ma wyjątkowe zdolności do zmniejszania szkód wywołanych tłustym jedzeniem. Istotnie obniża poziom tego złego cholesterolu i ciśnienie krwi a w konsekwencji zmniejszenie ryzyka zawału serca mięśniowego. Wystarczy dzienna dawka 40 ml soku.