THE BODY SHOP//Czekoladowe masło do ciała

/
6 Comments



Cześć,
zastanawiacie się pewnie dlaczego piszę post o tak kultowym już masełku do ciała z THE BODY SHOP?



Sama się sobie dziwię, ale uwierzcie mi, mam je po raz pierwszy w swojej łazience, ale już teraz wiem, że nie zamienię je na nic innego, no chyba że tylko zmienię zapach.
W swoim życiu przetestowałam na prawdę mnóstwo balsamów, masełek, mgiełek itp produktów do ciała. Pomimo pięknych zapachów, zawsze oczekiwałam odpowiedniego nawilżenia ciała i zniwelowania suchych skórek na kolanach i łokciach. W większości wypróbowanych produktach poza zapachem każdy z nich nie spełniał moich oczekiwań, dopóki nie weszłam do nowo otwartego sklepu The Body Shop w Magnolii we Wrocławiu. 
Wybór padł na czekoladę, coś pięknego. Idealnie pasuje na zimową porę, na lato zaś wybiorę na pewno jakiś  kuszący owoc :)

Po aplikacji produkt zostawia delikatny film co mi osobiście bardzo odpowiada, gdy użyję go po wieczornej kąpieli, rano nadal czuję zapach czekolady. Za co bardzo cenię masełko to intensywne nawilżenie, zniknęły mi suche skórki na łokciach i kolanach, skóra jest miękka, pachnąca i idealnie napięta. Co najważniejsze, efekty są długotrwałe. 






Plusy:
  • świetnie nawilża i odżywia skórę
  • cudowny zapach czekolady
  • pozostawia skórę miękką i gładką
  • wydajne
  • przyjemny skład
Minusy:
  • cena, poza promocją jest wysoka
.
Cena produktu to 65 zł/200 zł. Jednak polecam śledzić promocje w sklepie, ja swoje zakupiłam za 39 zł. Ta cena jest adekwatna do jakości i pojemności.
Jakie inne zapachy polecacie, czy Wam też przypadł tak samo do gustu jak mnie? Koniecznie napiszcie mi o swoich odczuciach



Buziaki, Kamila.



Podobnem posty

6 komentarzy:

  1. Znalazłam! :P Jak na razie miałam tylko jedno masełko z TBS i mimo średniego składu świetnie nawilżało moją wrażliwą i skłonną do wysuszeń skórę. Obserwuję i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czekoladowe jest cudowne, zapach, nawilżanie ciało. Polecam

      Usuń
  2. VIRGIN MOJITO - na lato idealne, miałam w zeszłym roku i MANGO. Ostatnio kupiłam malutki balsam ROSE i też mnie zaskoczył, przepiękny zapach. Zgadzam się z tym, że nie ma lepszych balsamów. Miałam różne i dużo droższe, ale jak się smarowałam to nie było takich efektów. Jeszcze jedna rzecz jest ważna, latem warto zapytać panią przy zakupie jakie zapachy poleca, a to dlatego, że ja miałam w czerwcu słodki balsam i robaczki się pchały:) Wtedy pani doradziła mi VIRGIN MOJITO, a MANGO używałam jak było chłodniej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję za rady, na cieplejsze dni planuję kupić jakiś ciekawy owoc. Zapamiętam co mi poradziłaś :) buziaki

      Usuń